wtorek, 8 listopada 2011

Prażone nasionka

Dzisiejszy poranek był wyjątkowo płodny w dobre pomysły. Wprawdzie myślałam, że zdążę zrobić więcej, jednak rozpoczęłam pracę nad ciekawym projektem graficznym, którego mam nadzieję zakończę w tym tygodniu. Jeszcze tylko nagrać kilka rzeczy, pociąć, pomontować i można zaszyć się z książką i kubkiem herbaty w łóżku :)

Pracuję nad śniadaniami, żeby były konkretne, kolorowe, zdrowe i żeby dawały energię na cały dzień. Wczoraj upiekłam bułeczki żytnie oraz uprażyłam ziarenka dyni i słonecznika. To niesamowite jak prażenie na suchej patelni zmienia smak ziaren - są idealną, chrupiącą i zdrową przekąską.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz